SEN
Co wieczór stoję na tym pomoście
Czekając na sen
Ziarenkami piasku jak w klepsydrze
Odliczam myśli
Potem składam je na cztery
I wrzucam do jeziora
Połykam kolejny dzień
Jak tabletkę nasenną
W ciszy słyszę oddech
Płaczącej rosy
Zapada się
Skrapla
W sen
autor
Ania_Beata
Dodano: 2006-10-16 10:12:03
Ten wiersz przeczytano 499 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.