Sen
Nie ma już sił
żyć na świecie
w którym nie przeznaczony mi Ty
brzemię niosę swe
kazdego dnia
mówie że to dziś
spotkam Cię
uczucie połaczy nas
i me życie bajką stanie sie
lecz marzenie pryska
budzę sie
ocieram pot z czoła
wycieram łzy
otwieram oczy
nie ma przy mnie Cie
uraniam kolejną łze
zamykam oczy
zaciskam zęby
myśle
spotkamy sie
kiedys znajde cie
głuchy szept śle do Ciebie
bezsilnosc przewyższa mnie
zasypiam
a w śnie znów gubie sie
szukajac w nim Cie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.