Sen
Zamykam oczy...
Sen przypływa i?!
Bierze wszystko na siebie
Umysł, krople potu wypuszcza
A ma męka się bardziej pogrąża
Nie nadąrza, on trwa nieustannie!
Ten sen...
serce me złamał!
Po tym sen znika
A do mnie prawda przenika
I obraz zła znika...
autor
Ronin
Dodano: 2007-02-18 21:42:28
Ten wiersz przeczytano 887 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.