Sen
Przychodzisz do mnie we śnie
Ja nie mogę przed Tobą uciec
Jestem przykuta do łóżka
A Ty pożerasz mnie wzrokiem
Z mojego lęku czerpiesz nieogarnięta
przyjemność
Zbliżasz się bardziej...i bardziej
Moje ciało pulsuje, a serce szaleje
W około jest tylko mój lęk
Pragniesz mego ciała
Rozbierasz mnie wzrokiem
Czując mój strach przeżywasz orgazm
rozkoszy...
Odchodzisz...!
Ja się budzę pełna lęku i obawy,
Bo nie wiem kim byłeś i kiedy się znowu
pojawisz.
autor
A.K.
Dodano: 2005-07-13 00:34:41
Ten wiersz przeczytano 636 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.