Sen
Dziś miałem o Tobie sen,
Nie pierwszy lecz wyjątkowy był ten,
Spacerowaliśmy nocą po parku,
Zatrzymaliśmy się z bardzo ciemnym
zakamarku,
Chciałem wziąć Cię za ręke lecz Ty
widziałas we mnie tylko udręke,
Bałaś się mocno,
Ale nie chciałaś żebym Cię dotknął,
Bez żadnego powodu,
Kazałaś mi odejść i nie obracać się do
tyłu,
Odzedłem,a na plecach czułem powiew chłodu,
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.