Sen...
a jednak przyszedłeś...
Po cichutku,delikatnie wszedłeś pod koc.
Noc była gwieździsta i ciepła,
ognisko jeszcze się tliło.
Poczułam Twoje ciepło,Twój zapach.
wtuliłeś się we mnie obejmując mnie
mocno
i czule,zapach dopalających się
świerkowych
gałązek był w powietrzu,ale było czuć coś
jeszcze,
zapach namiętności i pożądania.
Poczułam ciepło Twoich ust które
delikatnie
i czule pieściły moją szyję,kark i
ramiona.
Zaczęłam drżeć,poczułam nieodpartą ochotę
spojrzenia Ci w oczy,oczy których
spojrzenie
zawsze na mnie działało.
Powoli i delikatnie obróciłam się do
Ciebie,
spojrzałam w Twoje oczy, było w nich
pożądanie,
i coś jeszcze,coś bardzo tajemniczego,coś
czego
do tej pory nie zauważałam,chciałam coś
powiedzieć
ale moje usta przeszyło ciepło Twojego
pocałunku.
zaczął się taniec naszych języków.
Całowałeś mnie tak jak nigdy
dotąd,pocałunki
były czułe,namiętne a za razem mocne może
nawet
troszkę dzikie i drapieżne.całe moje
ciało
przeszył dreszcz strachu,nigdy taki nie
byłeś
zaczęłam się bać tego co miało nastąpić.
Teraz w pocałunkach nie było już delikatnej
namiętności,
była już tylko chęć zespolenia dwóch ciał w
jedno,
pragnienie spełnienia. Twoje ręce zaczęły
wędrować
po całym moim ciele, zaczęłam drżeć z
rozkoszy,
było mi tak cudownie !
Zaczęłam jęczeć, poczułam jak robię się
wilgotna.
obróciłeś mnie na plecy,Twoja ręka
wędrowała powoli
od piersi w dół aż dotarła do mojego
łona,
do wilgotnej i spragnionej Ciebie
szparki.
Zacząłeś mnie pieścić najpierw delikatnie a
potem coraz mocniej
i szybciej,słyszałam Twój oddech,czułam
jego ciepło...
Byłam tak podniecona że pierwszy orgazm
przyszedł szybko,
ale Ty nie przestałeś mnie pieścić,robiłeś
to mocniej i mocniej...
Moja ręka wędruje po Twoim ciele,
teraz ja zaczynam pieścić Ciebie,powoli i
delikatnie,
słyszę ciebie głośno i wyraźnie, czuje jak
rozkosz
przeszywa Twoje ciało.Zabrałam rękę
,zaczynam całować,
szyja,tors,brzuch.docieram do niego,jest
sztywny i gotowy. Zaczynam go całować,
delikatnie dotykam go języczkiem,aż
wreszcie
biorę go do ust,powoli coraz
głębiej,jęczysz,prosisz o jeszcze.
Całuje go i liżę ,uwielbiam sprawiać Ci
rozkosz.
Czuje że jesteś bliski
spełnienia,zwalniam,daję
Ci chwilę wytchnienia,uwielbiam patrzeć na
Ciebie
jak jesteś w takim stanie...
Wciągasz mnie na siebie,czuje jak on
wchodzi we mnie,
powoli coraz głębiej , teraz czuję go
całego w sobie,
wypełnia moja szparkę w całości.wstaje i
siadam,
i znowu wstaje i siadam , teraz jesteśmy
jednym,
dwa ciała złączone w jedno.
Słysze Ciebie, słyszę siebie,rozkosz nas
przepełnia
jesteśmy tak blisko spełnienia,ale Ty
zwalniasz,stopujesz mnie,
odwracasz mnie,oboje klęczymy,nachylasz
mnie,wchodzisz od tyłu,
od razu zaczynasz mocno i jeszcze
mocniej,czuje że jestem tak
mokra jak nigdy,Twoje ręce obejmują mnie w
pasie,potem Twoja ręka
idzie po moich plecach wyżej aż do szyi a
potem do włosów,
zaczynasz szarpać moje włosy,zaczynasz
sprawiać mi ból ale
przyjemny,wszystko doskonale wpasowane w
całość.
Proszę abyś nie przerywał jestem bliska
spełnienia,wychodzisz.
Rzucasz mnie na trawę i spijasz moje
soki,dajesz mi taką
rozkosz jakiej nie znałam.Proszę nie
przerywaj, liż dalej,do spełnienia,
do końca,zaczynam szczytować znowu
wchodzisz we mnie,
teraz już razem dajemy upust swojej
wyobraźni, swoim marzeniom
swoim pragnieniom,spełniamy się do
końca...Opadamy razem na trawę,
odpoczywamy,jesteśmy mokrzy ale
spełnieni.
dałeś mi coś czego pragnęłam od
dawna,dziękuje Ci za to.
Teraz z niecierpliwością będę czekała na
kolejny
wieczór, na kolejny piękny, namiętny sen,na
kolejne nasze spotkanie
wśród gwiazd.
Komentarze (5)
A mi wszystko jedno czy podzielony czy nie , piękny
opis , drugi się juz nie powtórzy bo już wszystko było
, nic na potem ... . No chyba , że gwiazda jeszcze ;)
ale niekoniecznie
bardzo ciekawy erotyk, zgadzam się z przedmówcami:
podzielony byłby bardziej czytelny. Ty rządzisz, rzecz
oczywista, lecz skoro chcesz, by czytali to inni,
możesz pójść im na rękę, prawda? ;)
Pozdrawiam:)
Czytałam czytałam i się zaczytałam.długiiiiiiiiiii
utwór,ale wart przeczytania... bardzo subtelny erotyk
pozdrawiam :) warto go podzielić byłby lepszy
efekt,ale to Twój wiersz Ja nie decyduję...
Dużo czasu zajeło mi przeczytanie ;P No ale muszę
przyznać że się opłacało. Wiesz, może powinnać
podzielić wiersz na strofy, wyglądałby lepiej
graficznie i łatwiej by się czytało. No ale Ty tu
rządzisz ;) Pozdrawiam ciepło i oczywiście zostawiam
po sobie plusika ;)
bardzo dokładny opis....ladne erotyczne
przeżycie...opowiadanie.....pozdrawiam