Sen
Wszystkim śniącym...
"Sen"
Gdy czując zmęczenie, ciężkie niczym
kamienie powieki świat mi przysłaniają
On ogarnia mnie delikatną dłonią słodkiego
zapomnienia
I niczym matka tuląca troskliwie swe
dziecię
Tak on pieści mnie w swych ramionach
A ma dusza zmęczona biegiem mojego życia
W nim odnajduje miejsce do ukrycia
Sen-ojciec zmarłych i przyjaciel dniem
zmęczonych
Ten co tuli wszystkich,nie patrząc na
korzyści
I potrefiący w swojej dodroci każdą
fantazję człowieka ziścić...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.