Sen
Grzech cielesny czy sen?
Im dalej, tym chcesz jeszcze więcej
Jesteś zaspokojony, lecz nie do końca
Wciąż pragniesz
Zaginąłeś, utonąłeś
we własnym pożądaniu
To jeszcze sen
czy może już poranek
liże Twój policzek?
Szczekanie psa
czy skomlenie człowieka?
Odnajdź ramiona nocy,
ukryj się pod kocem marzeń.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.