Sen
Rozczłonkowane ciało
Litry szkarłatnej cieczy
Twoje dłonie to dwie samotne wyspy
Brak połączenia ze stałym lądem
Twoje serce jest jak biegun północny
Zimne i trudne do zdobycia
Stanowisz cały świat
Wędruję po Tobie jak po mapie
Rozczłonkowane ciało
Litry szkarłatnej cieczy
Teraz mnie obudź
Komentarze (1)
"twoje dłonie to odrąbane wyspy" - tak bym zapisał i
dalej - czwarty wers do wykreślenia, bo powszechnie
wiadomo, że wyspy nie mają połączenia ze stałym
lądem, więc to pleonazm; piąty wers bez twoje -
oszczędzaj na zaimkach, bo "twoje" z trzeciego wersu
działa dotąd, dopóki nie zmienisz podmiotu
(lirycznego) więc i "po tobie" msz niepotrzebne;
spróbuj poprawić wg moich sugestii i przeczytaj na
głos; jeśli twierdzisz, że nie jest dużo lepiej, to
jesteś uparciuch:) ale głos i tak dostajesz bo to
mocny tekst; PS 1) nie stosuj wielkich liter na
początku wersów; podejrzewam, że to pozostałość worda,
teksty pisz w zwyłym notatniku; poza tym tutaj nie ma
Twojej nauczycielki od polskiego, więc nie masz się
czego bać 2) pisanie zaimków osobowych z wielkiej
litery jest BŁĘDEM ORTOGRAFICZNYM; serdeczne:)