Sen
Nicolasowi w odpowiedzi na jego wiersz "Wnuczek" (żeby sobie nie myślał).
Sen
Wiktoria, wnuczusia moja mała,
Przedziwnie szybko się postarzała.
Jakby wczoraj, jeszcze z pieluchami,
A dziś z tornistrem i ambicjami.
Pierwsza klasa to duże wyzwanie.
Szczęściem, świetnie idzie jej czytanie.
I w rachowaniu nie jest zielona.
Pieniądze liczy już do miliona.
A co z religijnym wychowaniem?
Zaskoczyć może trudnym pytaniem.
Ciekawa jest świata i przyrody.
To talent, że klękajcie narody!
Może więc zacznie od drugiej klasy?
Bo pierwsza dla niej to coś jak wczasy.
Przy jej zdolnościach, daj panie boże,
Szkołę w lat cztery ukończyć może.
Gimnazjum opędzi ekspresowo.
Wspaniale rozwija się umysłowo.
Matura- z maksymalną punktacją.
Egzamin dojrzałości- wręcz z gracją.
I ta dojrzała piętnastolatka,
Przychodzi do mnie, do swego dziadka.
Słuchaj, spieszyłam się z tą nauką,
Bowiem za mąż wychodzę niedługo.
Szalenie jestem w kimś zakochana,
A rzecz dotyczy jednego pana.
Z wiedzą od dziś robię finito.
Do niczego niepotrzebne mi to.
Martwi mnie przyrost ludności w kraju,
Bo Polacy się nie rozmnażają.
Kariera, pieniądze- to ich racja.
Na szarym końcu zaś, prokreacja.
Inaczej ze mną, wpierw się powielę.
Później czas przyjdzie na inne cele.
Słucham ja tego z szczęką opadłą.
Czy coś w rozumie jej nie wysiadło?
Nobel- to było jej przeznaczenie,
No i największe moje marzenie.
Wtem, obudź się dziadku, to głos wnusi.
Pójdziemy do szkoły bez mamusi?
Lecz do pierwszej klasy, mam nadzieję.
Jasne, że do pierwszej i się śmieje.
Ale druga za rok mnie nie minie.
Oj, grunt nie mieć geniusza w rodzinie.
Andrzej Kędzierski,
Częstochowa 10.06.2012.
Komentarze (14)
ale się uśmiałam. bardzo dziękuję za piękne rymy..
wyjątkowo bardzo sympatyczny wiersz Pozdrawiam dziadka
i wnusię
trochę rytm w drodze do szkoły się gdzieś zagubił, ale
super wiersz i oczywiście -wnusia
Świetny wiersz, bardzo mi się podoba, pozdrawiam
cieplutko
mając takie straszne sny
strach się kłaść
Pozdrawiam serdecznie
Też mi się podoba, fajnie się czyta. Pozdrawiam :)
No to poszybował dziadek w przyszłość marzeniami a
wnuczusia sprowadziła na ziemię. Bardzo fajnie,
satyrycznie o nieco przerośniętych ambicjach - dobrze
jak tylko w myślach, bo bywa niestety że wymagania
rodziców i dziadków przerastają możliwości dzieci:)
Dobry wiersz:) Pozdrawiam:)
Gratuluje zdolnej wnusi co tam geniusze mamy ich
dziś tak wielu i co z tego wstawaj śpiochu pędź do
szkoły. Ostoją życia są dobre myśli.
Bardzo dobrze napisany wiersz;i geniusze bywają
szkodliwi; a sen niech będzie snem; pozdrawiam :)
Dobrze, że to tylko sen. Moja też dzisiaj w pierwszej
klasie rozpoczęła edukacje, nie chcę geniusza:))))
Pozdrawiam
HA HA nic sobie nie myślał, trochę mnie ubiegłeś bo
jutro wstawiam wiersz WNUCZKA .Dobrze ci tu piszą
-lekkie pióro- i ja pod tym też się podpisuje.
racja lekkie pióro pozdrawiam
Bardzo ładny.Pozdrawiam.
Gratuluję poczucia humoru i lekkiego pióra, a sen
lepiej niech snem zostanie:)
Pozdrawiam.