Sen
Ciemność wchodzi,
otacza mnie swoimi ramionami,
śpiew ptaków usnął wraz ze mną...
Gdy świeczka płonąca się wypali
śnic będe o spacerze w chmurach lekkich jak
ja,
o polach, łąkach kwitnących makami,
o chatce z oknem na świat, o tym by wszyscy
mogli doznać tego samego dobra co
ja.........
autor
Tess_00
Dodano: 2007-02-22 12:01:44
Ten wiersz przeczytano 836 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.