Sen...
Kiedyś miałam piękny sen
Szkoda tylko,że nie śnił się w dzień
Skrzydłami anioła
byłam otulona
Ochraniał mnie przed cierpieniem
gdy byłam zraniona.
Nie wiedziałam czym jest bół i zło
Bezpiecznie się czułam jak nie mało
kto...
Lecz gdy sen się skończył i swe powieki
otworzyłam
Zrozumiałam, że jestem silna i śnić
potrafiłam
DZiwny chłód ogarnął mnie, niestety to
jawa
już nie jestem we śnie...!
autor
Mon!SS!a
Dodano: 2005-08-25 23:15:43
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.