Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sen

DLA MOJEGO UKOCHANEGO ROBACZKA

„SEN”
Wyciągasz dłoń … Jesteś blisko, czuję Cię,
Chcę Cię dotknąć, złapać i zatrzymać, tylko dla siebie …
Zaczynam widzieć Cię coraz wyraźniej, Twoje oczy, usta, ręce, twarz …
Jesteś tak blisko, a zarazem, tak daleko …
Krzyczę z tęsknoty, za Twoim dotykiem, ciepłem, TOBĄ!
Wszelkimi sposobami chcę Cię złapać, lecz moja dłoń nie dosięga Cię …
Stając na palcach wyciągam ze wszystkich sił rękę do Ciebie,
Ledwie dosięgając, dotykam Twe nieziemsko miękkie opuszki palców …
Widzę Twój najcudowniejszy pełen radości uśmiech …
Twe oczy tak bardzo kochane wołają mnie,
Słyszę je bardzo wyraźnie i rozumiem …
Trzymam już prawie całą Twą delikatną, a zarazem silną i męską dłoń …
Mgła opadła … Widzę Cię całego bardzo wyraźnie,
Brakują Nam milimetry by być Razem …
Słyszę wołanie, ale to nie Ty wołasz…
Wołanie nasila się przemieniając we wrzask,
Który oddalił Twą dłoń, by Nas rozdzielić …
Drżącą ręką próbuję Cię złapać …
Nagle głos ten wymawia moje imię …
Chociaż się boję i nie chcę,
Czuję jak zaczyna wypełniać mnie jakaś nieznana, wewnętrzna siła …
Przedziwna dawka nieznanego sprawuje we mnie władzę,
Bawi się mną jak kukiełką …
Chcę to powstrzymać, … Niestety …
Odbiera mi Twoje opuszki paluszków …
Słyszę znów ten męski głos …
Czuję, że siła, która mnie wypełnia, trzyma mnie i nie chce puścić …
Chcę się wydostać, szarpię się, …
Odczuwam jakby odrobinkę luzu …
Czuję Twoją bliskość, … Jesteś przede mną, … Chcę Cię złapać, …
Jednak Jesteś zbyt daleko, a nieznana siła nadal mnie kontroluje.
Postanawiam ją zniszczyć, tylko wtedy będę mogła wrócić do Ciebie,
Wtedy nic mi nie przeszkodzi, aby złapać Twoją dłoń i być z Tobą …
Siła nie puszczając mnie przez cały czas, przeczuła, że chcę ją zaatakować …
Zaczęłam nieprzyjemnie odczuwać jak znów we mnie wpływa,
Poczułam ból, jakby ścisnęła moje serce… Upadłam …
Siła ta zaczęła mnie podnosić …
To była jedyna szansa abym mogła się ratować …
Obróciłam głowę … Poczułam ciepło ręki na mych plecach …
To TY?! Jesteś przy mnie? … Słyszę niewyraźny głos, więc otwieram oczy …
Zaczynam płakać, bo nie ma Cię przy mnie …
A ja, jestem bezpieczna, w swoim łóżeczku (…)

………………& #8230;……………&# 8230;…………… 230;…………




KOCHAM CIĘ!

autor

basiula19

Dodano: 2004-07-22 15:32:05
Ten wiersz przeczytano 580 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »