Sen
Dziś obraz Twój tworzę
Z oddechu mej mgły
I szukam wspomnień,
Przygotowuję już me sny
Na oczu Twój blask,
Powiewu słów tak mi bliskich.
Zamykam więc oczy,
By poczuć to znów
Gdy serce wciąż stuka
Ona jest tuż, tuż.
Ręce me wyciągam
Szukam Twoich ust
Wtem, obraz zanika
Nastał ranek już
autor
tomasztomasz
Dodano: 2019-06-19 21:00:38
Ten wiersz przeczytano 556 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Sny są naszymi tęsknotami i pragnieniami:)
Tomaszu, ujmujący wiersz, mhmmmm jak wiemy miłość, to
kapryśna pani...
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Wiersz pisany tęsknotą ...znam takie sny. Pozdrawiam z
podobaniem :)
Często rankiem nie pamiętam już swoich snów a te które
dotrwają do świtu szybko zapisuję by nie rozpłynęły
się we mgle. Wtedy zostają ze mną na dłużej ;)
Życzę spełnienia snów :)
Nastał ranek więc szeroko oczy otwieram i pierwsze
ziewam :)hahaha miłego dnia;)
Nastał ranek, więc kolejny dzien z którego można się
cieszyć :) Pozdrawiam serdecznie +++
Milosc to kaprysna pani, jak widze nawet w snie
dokucza:)
Szkoda, że wraz z pierwszym, jasnym promieniem znikł
wymarzony obraz :(
Pięknie piszesz o tęsknocie :)
Pozdrawiam serdecznie :)
za Anią...ładnie tęsknisz
Pozdrawiam
ładnie wyrażona tęsknota