S.E.N
Z ciepłego dotyku Sen,
muskał czule.
Na porcelanowym policzku,
usta swe odbijał.
Aksamitnym ramieniem przykrywał,
ciało co zmarzło czule.
Niepokój odsyłał cichutko,
nucąc - melodię wypijał.
Zabrał dnia senne koszmary,
co noc tworzył nowe
- nocne ideały.
autor
paradoksalnie
Dodano: 2019-11-19 20:30:12
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Mam tak samo jak Sotek:)
Owym snem rozbudzasz wyobraźnię czytelnika. jest z nim
tak jak piszesz.
Potrafi być prawdziwą magią.
Pozdrawiam.
Marek
Senne marzenia do spełnienia.
Bardzo miły wiersz :)
senne marzenia czasem wgłębiam się w sen i marzę by
był jawą :)) pozdrawiam
Stroiciel skrzypiec które zagrały,
podkręcić, musnąć, aby dźwięk dały.
Pozdrawiam. Miłego wieczoru.
Niejeden byłby milionerem Pani Aniu ;)
o gdyby się w dzień udało zrealizować te marzenia
senne...
Dobry sen lekiem na wszystko, pozdrawiam serdecznie