Sen
W moim śnie byłeś tak blisko
wprost na wyciągniecie dłoni
milcząc patrzyłeś w moje oczy
jakbyś chciał prawdę z nich wydobyć
stała tam ławka pod wierzbą płaczącą
w sadzawce kaczki się pluskały
i niebo było dziwnie spokojne
a cisza w uszach aż wibrowała
rozmowa wciąż się rozwijała
nie mówiąc przy tym ani słowa
czytałeś w oczach jak wróżbita z ręki
jak dusza z duszą… wciąż od nowa
autor
iki7
Dodano: 2020-07-21 17:14:07
Ten wiersz przeczytano 1140 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
jeszcze raz serdecznie wszystkim dziękuję za dobre
słowo ciekawe skojarzenia i pochylenie głowy nad
tekstem dla autora to bardzo dużo -pozdrawiam
cieplutko :)))
Miłość potrzebuje bliskości. sen również jest ową
formą tej bliskości i przynosi spełnienie.
Pozdrawiam.
Marek
Porozumienie dusz - czy to możliwe tu na ziemi? Bardzo
ładny wiersz o pięknym śnie.
Lubię sny. W nich może się wszystko zdarzyć. Fajny
wiersz. Pozdrawiam.
dziękuję Kroplo :) miło mi -pozdrawiam ciepło -
miłego wieczoru :)
/rozmowa wciąż się rozwijała
nie mówiąc przy tym ani słowa/cudnie!
dziękuję Promyczku - pozdrawiam cieplutko miłego
wieczoru :)
Witaj Iki.
To był piękny i kolorowy sen.
Pozdrawiam serdecznie.:)
dziękuję Mgiełko :) - miło mi pozdrawiam cieplutko
Bardzo realistyczny obraz z romantycznym klimatem.
Pozdrawiam :)
dziękuję Karmarg :) fajnie że się podobało -pozdrawiam
ciepło
Pięknie romantycznie - sen o miłości:-)
pozdrawiam
dziękuję :) nad sugestiami pomyślę Nureczko
-pozdrawiam cieplutko :)))
miłego wieczoru Sławku Greto
sen o miłości... :)
sen o miłości... :)