Sen
Ogromna przestrzeń, a w niej tylko my...
Mnóstwo kwiatów i zieleni.
Dotykasz delikatnie mojej twarzy,
Muskasz swoim oddechem.
Uśmiechasz się do mnie...
Zasłaniasz mi oczy,
Zaczynasz karmić słodkimi truskawkami...
Jest tak cudownie! Tak błogo!
Już chcesz je odsłonić,
Ale ja Ci nie pozwalam...
Boję się, że kiedy je otworzę
Ciebie już przy mnie nie będzie...
autor
czarna owca
Dodano: 2005-10-05 20:03:18
Ten wiersz przeczytano 710 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.