Sen
Wieczór zaczął się jakby przed chwilą
niebo ubrało różowo-brunatną sukienkę
odpływam łodzią w daleką podróż
woalem niebieskim zagarniam sen
a co
co się robi przed kolejnym dniem
gdy miłość nie udaje się
pije się wódkę
zmywa się łzami makijaż
można patrzeć w ekran
nic nie pomaga
już wiem
zrywam bezpardonowo wilgotną koszulkę
naga wyrzucam ramiona w górę
a z gardła wydobywa się cichy jęk
czekam spragniona
aż noc zacznie rozpieszczać ciało
znowu
kolejny raz dałam się nabrać
przecieram oczy zdumiona
rozdarty głos radia obudził
dzień
Znalezione w zielonej szufladzie 2007
Komentarze (14)
interesujący, dobrze napisany wiersz, w miarę czytania
nabiera ekspresji, nieskrywane emocje obnażają ludzkie
pragnienie kochania, miłości, szczęścia... romantyczny
klimat, zabarwiony nutą goryczy... pozdrawiam
Miłe sny są ucieczką od szarości dnia i
tęsknoty...ładny wiersz...Pozdrawiam :)
Piękny,piekny ,że aż dech zapiera))
Często się sprawdzają, warto było sięgnąć do tej
zielonej szuflady..
Bardzo bardzo mi się podoba ten wiersz Czatinka :)
Niezwykle wymowny.
a przebudzenie wnosi rozczarowanie i tęsknotę...
Brutalne przebudzenie, ale sen był napewno piękny.
Przyjemny sen zostawia dobry nastrój.
sny rodzą rzeczywistość... Pozdrawiam
ach te sny .....wyrzuć radio przez okno ..:);)
Bardzo ładny wiersz - trzeba w życiu liczyć na lepsze
jutro, wciąż zachodzą zmiany i tak naprawdę to nie
wiadomo kiedy zaczyna się to co oczekiwane, dopiero
patrząc wstecz doszukujemy się początku ... i Kobieta
z wiersza zamieni łzy "do zmywania makijażu" na łzy
szczęścia ... i nie sama będzie zrywać z siebie
koszulkę - pozdrawiam
Ten rozdarty głos radia budzi niejedngo z takich snów.
Zostaje jednak dobre samopoczucie na nowy dzień.
Ty masz sen, a ja marzenia, tylko czy są do
spełnienia?
piękny wiersz,szkoda,że to był tylko sen...ale
niektóre sny się spełniają,i właśnie tego
życzę........pozdrawiam:)