Sen
...Wowczas przymykam oczy,
widze milosc.
Czuje w sobie cieply wiatr,
ktory wieje i szumi
jak morskie fale-
spokojnie.
Albo szaleje jak burza
po tafli nieba.
Muska moja twarz,
moja szyje,
moje piersi.
Potem delikatnie
przechodzi na brzuch.
Tanczy...
Czuje wtedy mile cieplo,
a moje cialo burzy sie,
pragnie wiecej...
Dusza ulatuje ku niebu
wysoko,coraz wyzej...
Nagle pojawia sie goraco,
jakby ktos rozpalil we mnie ogien.
Poczulam cieply dotyk
Twoich dloni.
Zachowuja sie tak,
jakby chcialy cos odnalezc,
porywczo pieszcza moje cialo
rozpalone...
...Moj umysl wraca,
jest znow na ziemi,
a Ty w moich ramionach.
Serce jeszcze szaleje,
lecz dusza juz "kona"...
Na pamiatke wszystkich pieknych chwil- mojemu mezowi
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.