Sen czy jawa
Biały fartuch
Biały człowiek
Białe światło
I już jest inaczej
Rozmazany obraz
Jak po uderzeniu w głowę
Jednak widzę
Człowiek
Zielona czapka
Zielona bluza??
Choć trochę ich poznaje
To twarzy nie koja że
ciemno
Dlaczego ciemno
Już nie ma nikogo
A jest ich pełno
Dwie rurki
Jak dwie szanse
W mej buzi
Znów widzę
Wszystko kolorowe
Normalne
Czy to buł zły sen
Czy nie
Podchodzą do mnie
Biali ludzie
I zieloni
Czy to sen
Czy jawa
I mówią
Że wszystko...
Będzie dobrze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.