Sen o diamencie
Diamentowym krzykiem
Jak wiatrem zimnym otulam się,
Płatki białe śniegowe przenikają mnie.
Blaskiem Słońca podążać będę,
Lodem skruszonym zawładnę.
Deszczowym mgnieniem zniknę we mgle,
Rozpłynę się w powietrzu jak sen...
autor
Gosia12344
Dodano: 2008-05-22 17:40:40
Ten wiersz przeczytano 912 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bohaterka twojego wiersza jest z jakiegość powodu
bardzo niedostępna i na dodatek chce zniknąć. Szuka
ideału i chyba jest zawiedziona.
Ma coś w sobie...plus ode mnie.