Sen II
Sen
Taki ja sen miałem
Krzyż na niebie widziałem
Nie był on ognisty
Ale dziwnie gwiaździsty
Pomyślałem że już czas
Przebudzenia ludzkich mas
Refleksja
I pewnie lud się zbudzi
Kiedy się snem swym znudzi
Koszulę nową zdejmie niedbale
I ciałem swoim zatarga w szale
Czy musi on przez ogień przejść
By czystym do królestwa wejść?
Lud przez ten ogień przejdzie
I do królestwa wejdzie
Ta cząstka w jego łonie
Która w ogniu nie spłonie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.