Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sen kury

Ku pokrzepieniu kur domowych

Zdarzył się kiedyś kurze
sen o zielonym piórze.
Na drugi dzień, nieboga,
gna do ornitologa

i patrząc w jego oczy,
pyta – czy to proroczy?
Z gościa był kpiarz nie lada,
więc tak jej odpowiada:

Takie pióro w naturze
niepisane jest kurze.
Jak twierdzą dizajnerzy
- papudze się należy.

Lecz gdy przerwiesz jąkanie,
zmienisz wieczne "kokanie"
w słowa – kocham cię; kuro,
dam ci zielone pióro.

autor

krzemanka

Dodano: 2017-09-25 10:54:43
Ten wiersz przeczytano 1868 razy
Oddanych głosów: 46
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Fantastyka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (72)

Angel Boy Angel Boy

Sen kury :D Niezwykle ciekawy wiersz :) Pozdrawiam
serdecznie +++

krzemanka krzemanka

Myślę, że też:) Miłego dnia Eleno:)

Elena Bo Elena Bo

czy to takie "zielone pióra" też za nasze
pisanie-jąkanie? :)
Pozdrawiam :)

krzemanka krzemanka

Pani L: Powiem Ci jak kura kurze, że marzenia często
się spełniają:)
Miłego dnia:)

Pani L Pani L

Uśmiechnęłaś.
Sama jestem kurą domową i pewnie gdzieś tam z tyłu
głowy siedzi. marzenie o zielonym piórku.
Tak, słowo kocham potrafi zaczarować cały świat.

krzemanka krzemanka

Dziękuję nowym gościom za odniesienie sie do tematu:)
Miłego dnia:)

mariat mariat

To ci warunki dostała kura
i zaczęła śpiewać jak mało która.
Już nie ko ko ko ko
ale - no powiedz kto
powiedz kto
tak jak ja
znosi takie jaja?

PLUSZ 50 PLUSZ 50

skomentuję inaczej
lubię czytać o kurze
a pisać wolę o kaczce...
+ Pozdrawiam :)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Aniu, nie łap się za głowę!
Pomasuj mnie proszę....
....słowem.
A najlepiej słowem miłym,
Bo na przykre nie mam siły. :)

BALUNA BALUNA

A zielone to ładne...może zacznie pisać.Pozdrawiam.

krzemanka krzemanka

Dzięki Sławomirze za odowieść o duszach i choć mnie
porusza, to masażu nie będzie:) Miłego wieczoru:)

Oksani Oksani

Pzdrawiam Krzemanko, odwzajemniam:-):-))

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Zabawny wiersz. Widzę, że ornitolog dał Ani nie jedną,
lecz cztery zielone stalówki. :)

Skąd się biorą Aniu dusze?
Odpowiedzieć Tobie muszę.
Rosną wysoko na drzewach
w raju. Tam, gdzie kiedyś Ewa
diabła uległa pokusie.
Na początku są malusie,
Lecz nawet gdy niedojrzałe
Modlą długo się z zapałem.
Tutaj skończę z braku czasu.
Jak chcesz trochę mnie pomasuj.

krzemanka krzemanka

Oksani: Mówisz jak pani ornitolog:)
Miłego wieczoru:)

Oksani Oksani

Droga "kuro",
kiedy nastawienie zmienisz,
wszystko w życiu się odmieni:-)
Serdeczności krzemAniu:-))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »