Sen na jawie
Słodki wietrzyk obmywa lekkie ciało.
Tafle czystych myśli kołyszą się
swobodnie.
Na twarzy rozkwitł uśmiech
O zapachu wiosennych marzeń.
Z oczu płyną łzy szczęścia.
Pogryzione dłonie zatapiam w zieleni
traw.
Krwawiące serce usypia między makami.
W błękitnym lustrze nieba
Ujrzałam swoje odbicie.
Podmuch ciepła wplótł się
W pelerynę hebanowych włosów.
Sen czy jawa?
autor
szary motyl
Dodano: 2010-05-09 13:19:59
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Tak piękny, że może być z przyjemnością jawą.
Pozdrawiam serdecznie:)
to czujesz, widzisz. ładny, refleksyjny i lekki
wiersz.
Podmuch ciepła wplótł się
W pelerynę hebanowych włosów.
Sen czy jawa?........a moze życie...
Twoja rzeczywistość. Nie ważne czy na jawie, czy we
śnie :)