Sen? Nie sen?
Zostań!
Jeszcze nie odchodź!
Do rana daleko,
Rozpalone prześcieradła niech ostygną.
Żar co bucha z naszych ciał,
Jeszcze nie uleciał.
Zostań!
Zostań!
Tak bez Ciebie żle.
Jeszcze chwila,
Pocałunków ulewa,
Namiętnosci burza,
Nie minęła.
Nie odchodź,
Nie zostawiaj mnie.
Odszedł...
Bez slowa,
Znów sama.
Nie mówi nigdy,
Nie odzywa sie.
Jego dlonie, jego ciało, jego usta,
Mówią wszystko co usłyszeć chce.
Że żaluje, że kocha,
Tęskni tak,że znów musi przyjść.
Wiem, że wróci...
Wystarczy, że usnę.
Komentarze (5)
doroti ma rację, szkoda, że tylko w snach... dlatego
tak bardzo wierzymy w sny:) wiersz ładny... przecztaj
mój "Sen o śnie" - podobny klimat, zapraszam i
pozdrawiam:)
bo w snach wszystko jest możliwe. :)
swoją drogą szkoda, że tylko w snach.
podoba mi się. :)
Yes yes yes jak mawiał Marcinkiewicz
plusik plusik oczywiście
swoją drogą czuć już wiosnę tyle erotyków ostatnio i
prawie wszystkie od kobiet
:))))) oj będzie się działo.........
W marzeniach wszystko jest łatwiejsze niż na jawie,
pozdrawiam.
Podoba mi się... plusik... ;)