Sen paradoksalny
Popijam wystygłą kawę
i czekam na twój niepowrót.
Pewnie przyniosą, na ławkę
albo jak szmatę - na schody
rzucą. I wciągnę za nogi,
patrząc jak łeb odskakuje.
Uosobieniem dobroci
byłam, nim wredną i burą
nazwałeś. Stało się prawdą,
skrzętnie skrywanym sekretem.
Pytają panowie, gdzie ciało?
Czekam już tydzień. Nic nie wiem.
https://www.youtube.com/watch?v=TJAfLE39ZZ8
autor
Turkusowa Anna
Dodano: 2017-03-18 08:39:48
Ten wiersz przeczytano 3044 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (58)
Witaj,
tragicznie...
Piosenkarka dobrze wpisuje się w nastrój wiersza.
Miłego dnia.
Pozdrawiam.
Ładnie Aniu
Pozdrawiam
Oby jak najmniej takich snów choć Amy całkiem
ciekawie:)
Pozdrawiam:)
Bardzo smutnu i bardzo życiowy wiersz.Pozdrawiam.
osobliwe sny poprzedzają wydarzenia zaistniałe w realu
miłej soboty :)
Bardzo, bardzo zyciowo.
Pozdrawiam:)
/w Polske idziemy drodzy panowie/, w tango:)
smutny przekaz, zyciowy,
pozdrowka
Podobno sny uwalniają nas od złych, bądź skrywanych
niechcianych emocji.
Pozdrawiam :)
Witaj Aniu. Miłość, wyniszczające nałogi, czekanie
chociaż nie ma już na kogo i na co, bo jaka różnica
gdy będzie ciałem a zupełnie nieobecny, wrak człowieka
aż do momentu totalnej destrukcji. Oprawa muzyczna
swietnie dobrana do wiersza. Amy równie tragiczna
postać. Moc serdeczności Aniu.
Czekać na niepowrót...ciekawe ujęcie ...pozdrawiam i
dzięki za wizytę
Bardzo interesujący wiersz.
smutny obraz , zimny widać w nim też drastyczność w
poszanowaniu drugiej osoby
serdeczności :)
Jestem zaskoczony tak zimnym i dobrym przekazem, super
opis Aniu. W życiu jak w totolotku. Pozdrawiam
serdecznie:)))
smutne oblicze czyjejś rzeczywistości
w przekazie tym gości...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
Fakt, mężczyzna ale tak
brutalnie!
Z przyjemnością...
:)
Pozdrawiam serdecznie!