Sen srebrzysty
Pąkiem róży lipiec miłość nam rozwija,
by bukietem przywoływać pańskie listy,
w nich pan pisze, że ja jestem ta
dziewczyna,
co potrafi nocą wskoczyć w sen
srebrzysty.
Wtedy pana na wyłączność mam dla siebie,
bo w miłości dozwolone wszystkie chwyty,
pańskim blaskiem pootulam własne cienie
w zapach ciała stokroć słodszy niż woń
lipy.
Ucałuję gdy będziemy wśród gwiazd razem,
pańskie wersy niczym źródło
najcenniejsze.
Pod poduszką pozostawię kilka marzeń
i nie budząc cicho wrócę w swoje
wiersze.
Komentarze (52)
Pięknie : ).
Piękne, liryczne wersy wiersza
zachwyciły mnie swobodą pióra, jak i czarem swej
wymowy.
Miłego weekendu życzę i pozdrawiam.
BordoBlues, Ankhnike, Kropelko 47, Mariat.... i
wszyscy inni....kochani- z serca Wam dziękuję za taką
ciepłą przychylność. Tak bardzo się cieszę Waszym
spojrzeniem i komentarzami. Jesteście dla mnie
Autorytetami i Wzorem...więc jestem przeszczęśliwa, że
moje wersy docierają w Waszą wrażliwość. Dziękuję
bardzo! Arku - pomyślę nad tym wnikaniem. Dziękuję
bardzo za wskazówki.
Cudowny wiersz. Miód i delicje.
Jestem zauroczony.
chyba bym zmienił "wnikać" w 4 na np."wskoczyć w sen
srebrzysty" (jak się wskakuje do ruszającego
autobusu"). :):):)
Tylko przenoś tego pana w swoje wiersze, tak pięknie
piszesz o uczuciu do niego... pozdrawiam serdecznie.
Pięknie u Ciebie... miłego dnia:)
Pięknie Jak jest ładny sen, to lepiej jak byle jaka
jawa. To jet własnie ze snami zabawa. Serdecznie
pozdrawiam Dorotko. Dziękuję za miły komentarz u mnie.
Sny srebrzyste przy księżycu miewasz Pani?
W całej pełni śnią się dłużej i wyraźniej.
Na poduszce ślady wersów odciśnięte
i przecinki pogubione - czy do bani
cały filmik już wyśniony zaliczamy?
----------
(pytanie tylko za 2 punkty, więc się nim proszę nie
przejmować).
Ciekawy ten sen 'srebrzysty, oczywiście w towarzystwie
'tej dziewczyny... ze snów.
Miłego
Pozdrawiam
Treść wiersza cieszy, budowa i rytm zadowala, a puenta
uruchamia wyobraźnię.
Miłego dzionka :)
Bezpiecznie w tym śnie z panem, który daje
natchnienie. No właśnie, a jak się nazywa męska wersja
weny, muzy ? ;)))
Dawno mnie tu nie było; muszę ponurkować w Twoich
wierszach - widzę, że warto.
Pozdrawiam :)
Różne są wiersze i w różny sposób na nas działają.
Jednak ja od czasu do czasu lubię poczytać coś
porządnie zrymowanego. Później, jak znajdę tego samego
autora wiersz biały, to już wiem, że ta biel to środek
artystyczny, a nie zwykła nieporadność.
Zauważyłem, że zrobiłaś sobie dzień lektur moich
wierszy. Dziękuję.
Bardzo pięknie i zawsze wracaj w swoje wiersze ...
Przepiękna rozmarzona liryka :)
Dziękuję GrusAniu :)