Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Sen o strażaku

W czystym sumieniu
W najgłębszych snach
Tam, gdzie kończy się jawa
Zobaczyłam go

Był inny
Zupełnie odmieniony
Delikatny czar dobra okrywał jego ciało
Umysł pełen nadziei

Patrzyłam się długo
Traciłam poczucie czasu
Granice między jawa a snem całkowicie tracił sens
Widziałam tylko jego

Z tym oczu płynęła odwaga
Pewność siebie biła mu z ust
Ręce poranione, zakrwawione
Krople krwi spływały po ciele

Byłam jak zaczarowana
W transie tego snu
Oczy nie mogły zapomnieć
Widoku strażaka

Dodano: 2013-10-02 15:28:09
Ten wiersz przeczytano 898 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

misiaczek1985 misiaczek1985

Ładnie napisany wiersz! Taka forma zapisu podoba mi
się.Piekny sen!-:)).Pozdrawiam.Dobranoc.

kazap kazap

biel refleksja
i ciekawe skojarzenia
pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »