Sen ukojeniem
Sen moim ukojeniem,
nie myślę, nie czuję,
zastygła w rozpaczy
trwam w objęciach nocy.
Lęk w oczy zagląda,
ból za serce ściska,
pozostać więc chcę
w łagodnym uśpieniu.
Jeszcze łzy nie wyschły,
a już świt mnie woła.
Proszę nie budź mnie,
nie jestem gotowa.
Komentarze (46)
Sen pozwala zapomnieć o smutkach,ale bywa i tak, że
nie chce przyjść z powodu trosk.
Bardzo życiowy wiersz, taki od serca, z którym można
się zidentyfikować
Serdeczności:)
Masz rację Aniu sedno naszych myśli jest w obu
wierszach zbliżone. Nasze przeżycia widocznie w
podobny sposób odreagujemy. Często się zdarza,że jakaś
autorka napisze taki tekst wiersza i podobnie go
ocenia jakby on mnie dotyczył.Miło się czyta ale
natychmiast wraca obraz przeżytych chwil.Pozdrawiam
serdecznie.
Każdy Twój wiersz jest piękny.
Żałuję, że dopiero dziś niektóre czytam...
:)))
Dziękuję kolejnym gościom za odwiedziny i komentarze.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dobrze przekazany strach i smutek przed
kolejnym dniem. Oby jak najszybciej wrócił spokój
ducha i uśmiech przed kolejnym dniem jak najszybciej.
Pozdrawiam serdecznie Annopol 53:-)))
Dziękuję Aniu 52 .. wiem ..że w życiu jest często
inaczej ..ale moje wiersze zawsze staram się kończyć
optymistycznie .. bo warto zz wiarą żyć że jutro
zaświeci słońce .
Piękny, pełen smutku od serca napisany wiersz☺
Piękny wiersz. Ja mam również smutne wiersze. Zawsze
bałam się je pokazać. Ale teraz ośmielona Twoim
przykładem może się odważę. Pozdrawiam Augustyna
Taki kolejny życiowy przedświt :)
Bardzo bolesny wiersz aż ciarki przeszły mi po plecach
Współczuję peelce Mam nadzieję ze jutrzejszy poranek
promieniami szczęscia otworzy oczy Pozdrawiam
serdecznie :)
Aniu dziękuję za kartkę świąteczną .ale ja sobie nie
radzę z wysyłaniem za co przepraszam .
Pięknie chociaż smutno. Pozdrawiam poświątecznie!
Wesołych Świąt. Ciepłych i rodzinnych.
jeśli to problem to nie jeśli to rodzi problemy to nie
Ładnie.
- pozdrawiam -