Sen wieczny
Śpij maleńka, śpij.
Zamknij oczka już.
Nie bój się, to nic nie boli.
Też tak kiedyś zrobiłam.
Lecz wtedy mama przyszła.
Zawiozła mnie do szpitala.
Ale ty jesteś tu sama.
Więc śpij.
Pozdrów ode mnie Boga i mojego Anioła
autor
mały kwiatek
Dodano: 2005-06-08 13:59:00
Ten wiersz przeczytano 713 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.