senna mara
Dla O.
...a teraz zamknij powieki i
przywołaj bajkowy świat,
przypomnij sobie ciepły oddech wspólnego
lata
otul się szalem tęsknoty,
zatrać się w błękicie oczu niezapominajki
i
pożegluj w nich bez kursu.
A gdy wychylisz dłoń ufną
poprowadzi Cię ona na koniec świata,
a tam wstrzymaj oddech,
tak by Twoje,
zmysły przeszyły strach ,
że to koniec samotności.
Ogniste pocałunki malinowych ust
spalą smutki dnia szarego.
Wtul się jej słowa i
poczuj błoga pustkę,
sennej mary...
A nazajutrz nie pozwól by jej uczucie
stało się wspomnieniem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.