Senna mgła
Brodzimy w sennej mgle
a Ty
tak mocno trzymasz moją dłoń
ja kocham
właśnie takie sny
gdy znów całujesz moją skroń.
Leżymy pośród sennej mgły
i czuję
wszędzie dotyk Twój
i kocham
kiedy ja i Ty
złączamy się jak pszczeli rój.
Płyniemy razem senną mgłą
wzlatując
razem w swej rozkoszy
to kocham
choć nastają dni
i światło słońca się panoszy.
Już nie ma sennej mgły
a Ty
zbyt słabo trzymasz moją dłoń
i płaczę
gdy się kończą sny
i w rzeczywistą wpadam toń.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.