SENNE PUSTOSTANY
W barwach jesieni
osnutej złotem liści.
Gaśnie październik.
Wrony stadami
tańczą nad kartofliskiem.
Dymią ogniska.
Bocianie gniazda
jak senne pustostany.
Czas emigrantów.
autor
geddeon39
Dodano: 2011-09-26 00:20:00
Ten wiersz przeczytano 676 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
kolejny wiersz o jesieni ale jakze inny
to ostatnie przejmujące...
O jesieni, ładnie :)
Czatinka. Nie byłem pewien czy zachowałem poprawną
formę haiku, dlatego wolałem sklasyfikować inaczej.
Dziękuję Drogim Czytelnikom za cenne uwagi. Pozdrawiam
Serdecznie:-)
Autor niewłaściwie wpisał rodzaj. Skoro piszemy haiku
należy wpisać jako rodzaj haiku. To nie jest wiersz
bez rymów to haiku. Tylko jako haiku mogę ocenić czy
dobre. W tematyce pasuje jako przyroda. Ważna jest
klasyfikacja tego co piszemy. Też czasem mam podobne
trudności. To bardzo udane haiku. Poprawne i bogate w
treści, nawiązujące do przyrody. Jesień w haiku :)
Twoja jesien jak obrazkowa nauka jezyka.Wspaniale!
Pozdrawiam serdecznie+++
podoba mi się ta "pora emigrantów" zabierasz
czytelnika w ładną podróż do przyszłości :-)
Patrioci wracają. Niektórzy też zostają. Pozdrawiam.
Potrafisz stworzyć ładne jesienne obrazy haikową
formą. Pomyśl nad ostatnim wersem, w/g mnie powinien
mieć pięć zgłosek. (np. pora migracji) Pozdrawiam:-)
Autorze. Październik jeszcze się nie zaczął, wrzesień
dopiero się kończy. Oprócz żółci wśród zieleni -
zobacz brzozy - nie widać jeszcze tego różnokolorowego
krajobrazu, szczególnie liści drzew oraz podszycia w
barwie brązu. Wrzesień jest przepiękny i słoneczny i
oby tak było dalej. Ogniska na działkach nie dymią, bo
kobierca liści nie ma na ziemi i nikt dotychczas je
nie grabi i nie spala. Wron - typowych ptaków zimy też
jeszcze nie widziałem. Ale opis jak z obrazka o
jesieni. Widzę tego pastuszka przy ognisku - zobacz
Maria Konopnicka - i klucze ptaków na niebie. Klimat
masz melancholijny, ja wprost przeciwnie, cieszę się
promieniami słońca i oby tak było. Pozdrawiam
serdecznie.
Piękny nastrój wiersza.
Klimat jesiennego spustoszenia, opuszczenia.
Pozdrawiam:)