sen(nie)
/popr./
wczorajszy sen powrócił - dubrovnik, ty i
gwiazdy -
chodnikiem noc płynęła. kamienie
wyślizgane
zalśniły złotym morzem od światła latarń
jasnych
jak sargas. dziś na wodzie próbuję ślady
znaleźć
setny raz hamlet ożył, a w jego zwiewnych
szatach
"być albo nie być" z wiatrem droczyło się.
byliśmy
o krok, o myśl od nieba (czy ktoś nas uczył
latać
bez skrzydeł, bez pamięci?) w szumiącej
tajemnicy
ciepłego adriatyku zanurzaliśmy stopy
ubrani ledwie w szepty - a skóra taka
słona
była, aż pierzchły usta, gdy (coraz
bardziej głodni
soli) chcieliśmy wniknąć głęboko, we krwi
zostać
***
znajome kamienice i nieśmiertelne pranie
schnie ciągle, bo w tych ciasnych uliczkach
mało słońca
i ty w kamieniu każdym na zawsze już.
zostaniesz
dodatkiem do rożaty - jak osad się
wytrącasz
http://lh5.ggpht.com/_IketQNQFZZA/R3Lo2EbiK3I/AAAAAAAA A2w/wvOP2TIXKHg/Noc+Dubrovnik+006.jpg
Komentarze (8)
no pięknie nas poprowadziłaś po śladach wspomnień,
chylę czoła jak zwykle
Niezwykle piękne masz wspomnienia i tak cudownie je
opisałaś.
Pięknie napisany wiersz, przeniosłaś nas w te magiczne
miejsca tylko sobie znanym lirycznym sposobem.
no wiesz takie oszustwo, bez seksu, jak to możliwe;)))
a tak na serio cudowny wiersz zmysłowy i faktycznie
senny:))
Rzeczywiście trudny do napisania ale za to forma
podkreśla intencję zawartą w tytule. Bardzo udany.
swoim piórem prowadzisz, jakby sennie, od niechcenia,
po ścieżkach pamięci, wspomnienień, tęsknoty...
subtelnie, acz zmysłowo zarysowana miłosna scena, ku
której prowadzisz stopniowo, lirycznie piękną
impresją, jakże kontrastującą z zakończeniem
wiersza... moje uznanie... pozdrawiam, z najlepszymi
życzeniami...
Bardzo dobry wiersz,obrazowo ukazane wspomnienie.
wow, rzetelny, trudny do napisania 14-tozgłoskowiec i
to z połówkową średniówką:) masz zdrowie dziewczyno:)
ale trud się opłacił, bo wiersz naprawdę piękny;
pozdrawiam cieplutko i świątecznie:)