SENNY KOSZMAR p
pod powiekami ścieżka donikąd
przez wąską furtkę wpuszczam demony
gdzie nie odezwie się śpiew słowika
i nie zadźwięczą spiżowe dzwony
czeluści piekła na myśl przywodzi
widok zamarłych szarych postaci
ktokolwiek wcześniej przeszedł tą drogą
niechybnie życie w męczarniach stracił
wierzyć nie chciałem sen to czy mara
kamień zastygły z dawnym imieniem
jak ślad wyryty na słowie prawda
stał się i dla mnie prawdziwym piekłem
PAndrzejewski 2012
Szczególne podziękowania dla Niezapominajki
(niestety nie dane mi było poznać
prawdziwego imienia) za trzecią zwrotkę.
Gdziekolwiek jesteś Pozdrawiam Ciebie
Serdecznie.
Komentarze (20)
Senne koszmary- kto ich nie miał.
Faktycznie jest jeszcze trochę nierówności w wierszu,
stąd wyczuwa się zakłócony rytm.
Długość wersów od 10 do 12 sylab. I nieszczęśliwie
brzmi
"gdzie nie odezwie się śpiew słowika
i nie zadźwięczą spiżowe dzwony"
szczególnie ''się śpiew'' jakoś śśśśśś, a
dzwony - hmmmm nie przyzwyczaiłam się do ich
dźwięczenia, tylko ...
I tu - zabrakło stosownego słowa. Może po prostu = i
niesłyszalne spiżowe dzwony.
w sumie tak:)
Mamy w sobie taką zmorę
co dopada nas wieczorem
i przybiera straszną postać
by w naszej pamięci zostać ...
Jest jednako na to rada
( czy mi podać ją wypada?)
zamiast śnić o tej potworze
zająć się
czymś innym możesz...
W niepamięć pójdzie brzydota
kiedy piękność cię ...omota.
Też miałabym podpowiedź co do ostatniej strofy, ale to
Twoje myśli i przedstawiasz je we własnej odsłonie.
Pierwsze dwie zwrotki stworzyły niesamowicie realny
obraz (namalowałam!), mimo sennego
koszmaru.Pozdrawiam:)
Bardzo ciekawy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
niezapominajka - dzięki:) popracuję nad tym:) Twoja
sugestia zwrotki super:) Pozdrawiam
Dwie pierwsze zwrotki rytmiczne, ostatni nie. W każdym
wersie inna liczba sylab. To zaburza rytm.
1- 11
2- 12
3- 11
4- 12
Wierzyć nie chciałem: sen to, czy mara,
kamień, co zastygł z dawnym imieniem
jak ślad wyryty na słowie- prawda,
stał się i dla mnie prawdziwym piekłem.
Hmmm... dobrze, że to tylko sen i wybudził dzień.
Cieplutko pozdrawiam
Lepiej we śnie niż na jawie,
z koszmarami mieć przeprawę!
Pozdrawiam!
Mam nie czytać i nie komentować wierszy bo jakiejś
mendzie się to nie podoba. No tak to nie będzie. Jeśli
czujesz z tego powodu dyskomfort to są lekarze
specjaliści. Ja lekarzem nie jestem więc nie udziele
ci porady odnośnie twojego zdrowa psychicznego. Bez
odbioru
Ale się nalatałeś z komentami po beju y zdobyć punkty
a nie lepiej popracować nad swoim anie żebrać? Taki
piękny dzień a ty samotny na beju:))) Pozdrawiam z
wielkich jezior:)
Anioly i demony czesto razem chodza w tany, nigdy nie
wiemy jaka postac przybieraja by nas omamic.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam majowo.
Niech Ci się przyśni coś, co najlepsze.
Ptaszki za oknem
kwiaty w wazonach
i...piękne dziewczę:)))
Ja, rozmarzona życzę z całego serca tej zmiany.
Geddeonku kochany:))) (to do rymu, ale na pewno przez
dziewczę hoże kochany) I nie ze snów, na jawie.
Senne koszmary myśli są myśli tworem
lęk przed spotkaniem z naszym potworem...+
Pozdrawiam.