Senny majak
Siedzi w skórzanym fotelu
niczym król rozparty
uśmiech ironiczny na ustach
ważny - nie na żarty
kiesa przypięta do boku
złota bransoleta na ręku
niczym się nie przejmuje
przed nikim nie pęka
nierób i pasożyt społeczny
pan i władca domowy /pytanie/
na czym się forsy dorobił
-a na cyferkach liczbowych
trafił w totka szóstkę
i trzy miliony wygrane
więc po co ciężko pracować
bzdurami głowę zaprzątać
nagle huk i król spada
fotel miał trzy nogi
leży panisko na podłodze
przerwany sen błogi
myśli i myśli nieborak
sen był taki realny
bogactwa przepychu wiele
a teraz życie codzienne.
Komentarze (15)
Przecudnie tak :)
Czy mało takich w realu, nie koniecznie grających w
Totka? Pozdrawiam
Czy we śnie tyłek boli? Tego nie wiem, ale w realu
spadłam kiedyś z taboretu i było znacznie gorzej, bo
uderzyłam głową w kuchenną szafkę... W totka nie gram.
Pozdrawiam, Halinko :) B.G.
Dobrze ze spadł nierób hi może o sen czegoś
nauczy...:)pozdrawiam serdecznie
Dobry sen. A gorzej tyłek boli, jak się spadnie z
wysokiego stołka. Pozdrawiam.
:)
Może fotel był z wyprzedaży?
Pozdrawiam :)
A to ci szczęśliwiec.
Czytam z przyjemnością.
Pozdrawiam.
Wygrana rozwiązałaby wiele problemów ale też
przysporzyła by nowych i wcale nie gwarantuje
szczęścia ;)
Ale śnić każdemu wolno :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Super wiersz o sennym marzeniu. Pozdrawiam :)
Jak bym tyle wygrał, to też bym przestał pracować. Ale
takich ludzi nie jest wielu. Wielu wydało te pieniądze
w krótkim czasie na pierdoły i teraz żyją znowu jak
przed wygraną.
Z przyjemnością przeczytałem Halino.
Ślę moc przedświątecznych serdeczności. :)
Przyśniło mu się że był bogaty, na jawie pewnie spłaca
na raty ;)
A wiersz się podoba :)
... z cyklu miałeś chamie złoty róg. Dzięki za
przestrogę ;-)
Samo życie. Bogactwo nie czyni mądrym. Pozdrawiam
serdecznie:)
po takim śnie ja bym zagrał w totka ...a może ....
świetna satyra i jakże prawdziwa :))
upadek z wysoka musi być bolesny, bez wsparcia trudno
będzie się podnieść
życzę miłego dnia :)