Sens
Często rozważam kwestię sensu mojego
istnienia
Dziewczyny z wieloma odcieniami szarości
Przechodząc obok pobliskiego szpitala
Wspominam wszystkich którzy źle mi się
kojarzą
Nie chcę leżeć na tym samym cmentarzu co
oni
Egzorcysta zwątpiłby w swoje kwalifikacje
zawodowe
Wiem że błędnie wierzą w swoją
nieśmiertelność
Pulsujące ego szybko pęka jak bańka
mydlana
Przed snem rozważam istotę symboliki snu
Zostawiam ją jednak na później
Klaudia Gasztold
Komentarze (4)
sens bezsens... fakty fikcje - ano to takie powietrze
nas gania po ... myślach - tutaj teraz do potem
Jak byłam młoda też często myślałam tak, jak Ty
Klaudio, paradoksalnie chyba więcej myślałam o tego
typu sprawach, niż teraz, w wieku dojrzałym, co może
wydawać się dziwne...
Dobrej nocy życzę, Klaudio.
Refleksyjnie
Pozdrawiam
Ciekawe rozważania Pozdrawiam serdecznie Klaudio