Sens chwili...
...oglądam księżyc ktory kiedyś mi podarowałeś...
Z mgłą spadła pierwsza kropla zmierzchu
godzinami lekceważę czas...
widzę nie patrząc w Twoja stronę
usta, nos, kochane oczy...
wymazać ciszę pod powiekami
która była jak dni bez miłości...
nadane w przemijaniu słowa
jak lekkość ptaka, powabu motyla...
oddania do końca co nasze
od wiary i nadziei do ostatniej
tęsknoty...
patrząc w przestrzeń za snem
zaczynam wierzyć,że stoisz gdzies
obok...
...mieszkam w śnie ... jestem mgłą Twojej wyobraźni (dedykuję Ci ten wiersz Kubusiu) *C*
Komentarze (1)
...ciepłe pełne miłości wyznanie...zakochanego
serca...