Sens cierpienia
Wciąż tylko za późno i za późno...
Wciąż tylko te same słowa,
że wszystko już straciło sens,
że miłość to garstka łez,
że nigdy nie pokocham nikogo tak jak
Ciebie...
W tym wszystkim już nie odnajduje niczego,
nawet samej siebie.
Każdej nocy,
Każdego dnia pragnęłam być tylko przy Tobie
by znowu odnaleźć cząstkę Ciebie w
sobie.
Karmiłam serce wspomnieniami,
pustymi chwilami,
by tylko zatrzymać łzy,
by już nie płynęły,
by na chwilę zmieniły bieg, by w miejscu
stanęły.
Chciałam zatrzymać cierpienie,
zagoić rany,
uleczyć okaleczenie...
Lecz nie tędy droga...
bo dlaczego mam się poddawać, gdy dosięgnie
mnie trwoga?
Przecież to właśnie przez cierpienie
poznałam miłość BOGA...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.