Sens życia
Kłody pod nogi rzuca Ci Bóg
A Ty wciąż biegniesz nie czując swych
nóg...
Po co tak biegniesz stań i odpocznij.
Biegniesz po schodach nie licząc już
stopni...
Zmęczenie oddychać Ci nie pozwala
i wiesz, że tak biegnąc wciąż się
oddalasz...
Każdemu z nas trudno odnaleźć cel w życiu i gdy juz jesteśmy bardzo blisko spełnienia dowiadujemy się, że to niemożliwe...
autor
cybol
Dodano: 2005-03-25 17:29:09
Ten wiersz przeczytano 526 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.