Sentymentalizm
Jesteś kobietą narodzoną pięknem,
Uczucia połykasz bezwiednym ziewnięciem.
Czarne odchłanie w twych oczach
lamparcich
Wchłaniają spojżenia kochanków upartych.
Miłość rozlewasz i topisz rozbitków;
Gorącym uśmiechem ujażmiasz naiwnych.
Pragnąc pragniesz pragnienia,
Z bólu nastrój przemieniasz.
Chcesz oddać wiele lecz wiele zabierasz,
Bo tunel namiętności przemierzasz w
marzeniach.
Dla Ani
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.