sentymentalny Rudasek
Rudasku padam do kolan...
mam sentyment i słabości
do koloru "ciekawego"
ku radosnej mej twórczości
to... sentyment do RUDEGO
i musicie wiedzieć Wszyscy
czytelnicy i ludkowie
kolor jest ten oczywisty
a wędruje mi po głowie
bo Kobieta ta jest "ruda"
cudna, śliczna i kochana
może serce skraść się uda?
tak myślałem dzisiaj z rana...
a wieczorem zasypiając
pomyślałem sobie, że
mogę biec do niej jak zając
o tym Ona dobrze wie!
i tak myślę w zamyśleniu
moja dusza sobie mlaska
odda wszystko po kolei
dla takiego cud-rudaska!
Twój kolor sprawił, że powstał ten wiersz....to tyle ps. dla pozostałych czytelników : Ta Ruda jest niespotykanie niespotykaną Kobietą na świecie....echhhh
Komentarze (5)
serce już dawno oddałem teraz duszy mojej smakuje
sentymentalność Ukochanej.Pean na cześć Rudaska Piękny
ciąg wierszy miłosnych Są szczere i pisane dobrym i
czułym sercem
Kolor rudy w Twoim wydaniu to kolor miłości tylko
pozazdrościć a wiersz bardzo ładny.
Dzięki tej miłości powstają piękne "rudaskowe"
wiersze. Tak trzymaj!
Twój wiersz jest i wesoły i radosny. Rytm wzmaga
wymowę. No cóż. Tylko można zazdrościć szczęścia
kryjącego się za Twoimi słowami. Gratuluję. Podoba mi
się ten "ciekawy kolor" - ładnie ująłeś. :)
Podoba mi sie ta Twoja "ruda" wena calkiem fajna i
chociaz czytam juz nie pierwszy raz wiersze z
"Rudaskiem" w roli glownej to jeszcze mi sie nie
znudzily , widac sa calkiem calkiem...