Serca
Serca są słabę...
broń jednak nie
widzę śmierć twoją
w każdym mym śnie
widzę ją groźną,milczącą
i bladą,
woła mnie dłonią
upstrzoną bliznami...
uśmiecham się tylko
sięgając po broń
śmiejąc się krzyczę
chodź suko, chodź.
autor
Constantine
Dodano: 2007-03-07 10:36:21
Ten wiersz przeczytano 681 razy
Oddanych głosów: 13
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.