serca z kamieni
plaża opustoszała
wiatr włosy rozwiewa
słona słodycz na ustach
na piasku serca
z kamieni układam
aby świat się dowiedział
że kocham
muszelkami imię
twoje piszę
niech era kredy
pozna moją tajemnicę
/... tęsknotę... kto ją wymyślił, i te Twoje oczy.../ 3.05.2010 /sanatorium/
Komentarze (21)
Ładnie, leciutko. Pozdrawiam serdecznie
serca wycięte na korze drzew, na ławkach... chcemy by
świat wiedział, że kochamy. Szczególnie ta jego część
na której ogniskujemy swój umysł, uczucia. Pozdrawiam
serdecznie :)
choć wiersz dobry - i technicznie i obrazowy
i świetnie gra na emocjach czytelnika, który, ani
chybi - zobaczy tą sytuację i się utożsami, to ja
jednak mam jeden zarzut:
nieoryginalny w treści.
Ale to chyba nie było jego główne zadanie?
Przykro mi Olu, a może gratulować sanatoryjnej
miłości?
Moja trwała przez dwa lata...
wiosenny wiersz pozdrawiam
Tęsknota OLU w twoim wierszu ma piekne
imię..pozdrawiam...
OLU pięknie opisana tęsknota a równocześnie tak
oryginalnie, zwłaszcza to sięgnięcia w czasy kredy
muszelkami mnie ujęło za serce :-)
Morze, miłość i tęsknota... Z głębokim uczuciem,
ładnie:)
Czułego szepta poprę..i garść muszelek :)..M.
O miłości wierszyk krótki, zgrabny
Zaakceptować tęsknotę bądź skłonna, jeśli tęsknota ta
jest obustronna.
Wspomnienia,,marzenia ,,tesknoty,,
"czuly szpt",,podpowiada ,,+ burszty,,,ja,,
"kwiat paproci zaklety w bursztynie "?
co ERE lodowcowa pamieta,,,?
i z Twojego wiersza,,,powstala EPOPEA,,,co Ty na to?
Pozdrawiam cieplutko z daleka.
Widzę, że wiersz napisany sercem. Niestety miłość ma
takie oblicza. Przyjemnie było przeczytać.
Pozdrawiam:)
"muszelkami piszę Twoje imię" cudne:)
Tak, gdybyś rysowała serce na piasku, wiatr szybko by
zawiał ślady, kamieni porwać nie da rady, ciekawie to
ujęłas:))
Nie układaj serc z kamieni, ten czyn losu ci nie
zmieni, miłość wtedy wyda głos, kiedy wrzucisz ja na
stos.