serca na niebie
Serca płyną po niebie to chmury
Różne kształty i różne wielkości
Ludzie mówią że jestem ponury
Odkąd nie chcesz już mojej miłości
Uśmiech zniknął z powierzchni mej twarzy
W oczach cień się wysunął do przodu
Grymas bólu ten zawsze wykaże
Jaki poziom milczenia i chłodu
Jesień przyszła dostojna i dumna
Jarzębina na drzewach dojrzewa
Więc przestałem się dawno wydurniać
Bo od dawna dla ciebie nic nie mam
Odkąd nie chcesz już mojej miłości
Ludzie mówią że jestem ponury
Różne kształty i różne wielkości
Serca znikły na niebie jak chmury
Gregorek, 10.9.19
Komentarze (2)
Ciekawie o miłości
Pozdrawiam
Bardzo ciekawie z miłością.