Serce
Drży w nieustannej trwodze
Moje serce na dwoje rozdarte,
Jak kamień milowy przy drodze
Kolejami życia wytarte,
Stargane miłości wichrami,
Trawione gniewu płomieniem,
Ziejące smutku ranami,
Rozczarowane istnieniem...
Szczęście,ta mgiełka płocha,
Nie było mu nigdy dane,
A żyje to serce i kocha,
Gotowe na nową ranę...
autor
mamma
Dodano: 2008-06-22 16:51:57
Ten wiersz przeczytano 466 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Wiersz urzekający... Niezwykle plastycznie
przedstawiasz serce targane różnymi uczuciami.
Tam gdzie o sercu -to właściwie się melduję,a ten jest
jednym z ładniejszych z ostatnio czytanych-podoba mi
się obrazowo przedstawiona trwoga o swoje serce,a ja
jestem po operacji serca -dlatego lubuję się w tym
temacie...powodzenia..
"... lecz może znieść więcej i więcej, choć nocą
cichutko szlocha, bo serce prawdziwie czuje, bo serce
prawdziwie kocha."
Śliczny wiersz przepełniony smutkiem....
Fajny wierszyk,podoba sie mi bo taki wzniosły.A rany
trzeba zadawać żeby życie nudnym się nie stało.