serce
Kiedy pod chmurami pędzę
Niczym wieczorny wiatr
Omijam co większe obłoki
By wpaść w bezchmurne niebo
Tam pośród gwiazd
Jak na scenie paw, Miliony lamp
Migoczą oczy, Odległych światów
Wszystko widzą i serce łomocze
I polecieć chce, choć nie może
Więc wyrywam je, ciskając w dal
I jakby mi lżej, tylko jak długo to
potrwa?
Przecież nie można żyć bez serca
Chociaż kilku się udaje.
autor
Żartowniś
Dodano: 2006-06-09 23:36:52
Ten wiersz przeczytano 1326 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.