Serce
Pierwszy mój wiersz napisany ośmiozgłoskowcem ze średniówką. Wiersz ten nasycony rymami częstochowskimi napisałem przed rokiem a przerobiłem wczoraj i dzisiaj.
Gdy wyjmują mi organy,
Wtedy jestem już nieżywy.
Ojciec szczęściem twój pijany -
Nie, w tym nie ma żadnej zgrywy.
Ciało w grobie już spoczywa
Jako pokarm dla robali.
Pozostaniesz dalej żywa -
Moje serce tobie dali.
"Twoje" serce bije szybko
Gdy z nim w parku się spotykasz.
Rozkoszuje się mą łydką
Robak. Smaczna też jest grdyka.
Serce jemu ofiarujesz
W zamian za złudę uczucia.
Pokochałaś chama, szuję.
Robak bierze się do żucia.
Poświęciłaś życie dzieciom
Będąc im wzorową matką.
Robak żuchwą żyłę przeciął -
Poszło mu to całkiem gładko.
A kiedy cię mąż porzuci
Dla piękniejszej oraz młodszej,
Ze zwierzęcej, męskiej chuci -
Nie płacz proszę, że on odszedł.
Pochowają ciebie skromnie,
Bez muzyki w moim grobie.
Wróci serce moje do mnie,
Będzie po mnie i po tobie...
Komentarze (125)
Życiowy wiersz z chwilą zadumy...
Uroczego weekendu Sławku i pięknie dziękuje za:)
NO, no..ale klimacik...
Bardzo intrygujący wiersz. Podoba mi się.
świetny choć mroczny :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Może i klimat jest pesymistyczny, ale rozbawiła mnie
ta mkabreska.
Pozdrawiam
Czarny humor przedni:)
By jednak wszędzie była zachowana średniówka Sławku
proponuję
zmienić dwa wersy
- w zamian za złudne uczucia
- będąc im wzorową matką (choć tu wystarczy zamienić
słowa -wzorową im będąc matką)
Pozdrawiam Sławku:)
dla mnie jest świetny i tyle :)
znów go przeczytałem podoba mi się bardzo co tak mało
wieszasz wierszy
dzięki Sławciu z a opinię wiesz dzwońcu że cie lubię
Widzę że zmieniłeś fryzurę, od razu lepiej. A uśmiech
zabójczy (dosłownie) Za wiersz + i Miłego dnia.
Czarny humor, ale wiersz życiowy.
W czwartej strofie może
w zamian za uczucia złudę
.........................
robak mnie z ochotą żuje
Pozdrawiam
Sławku, jeśli chodzi o średniówkę to spójrz na wersy
poniżej, w nich coś nie gra...nie łamie się w połowie
W zamian za złudę uczucia.
Będąc im wzorową matką.
wiersz z humorkiem, ale...
Gdy wyjmują mi organy,
Wtedy jestem już nieżywy.//pomyśl nad tymi wersami,
może tak
kiedy wyjmą mi organy
będę pewnie już nieżywy///
...nawiązując do sztucznego podtrzymywania przy życiu
Mimo dramatyzmu jest niebanalnie świetny... Pozdrawiam
:)
w humorystycznym tonie,miło się czyta,pozdrawiam
Witam pięknie i dziękuję za odwiedziny i doping do
pisania żegnać się nie zamierzam to tylko brak czasu
wiersze piszę dalej ale jak już nadmieniłam to tylko
brak czasu wrócę Tu na pewno jak wracają wspomnienia
których się nie zapomina :)
A Twój wiersz podoba się tylko czemu tyle pesymizmu w
nim
pozdrowionka zostawiam i jeszcze raz dziękuję :)Sabina