Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Serce

Złapałeś w dłonie
Trzepotało jak motyl
Bojąc się niewoli

Pomalutku oswajałeś
Karmiąc pocałunkami
Pojąc słodyczą słów

Rozgrzane dotykiem
Ufnie przytuliło się
I pokochało tak mocno

A gdy wyrzuciłeś je precz
Zastygło w niemym zdziwieniu
Dlaczego Jego nie chcesz

A potem pękło...

Dziś zbierasz okruchy
Pomalutku składasz w całość
Tuląc delikatnie w dłoniach

Bo ono wciąż dla Ciebie chce bić
.
.
.
.
.
Moje poranione serce

autor

cage

Dodano: 2019-01-11 17:10:39
Ten wiersz przeczytano 1777 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Ciało
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

Pan Bodek Pan Bodek

Piekny przekaz cierpienia (i nadziei).
Ladne metafory. Serdeczne zyczenia na lepsze jutro :)

AMOR1988 AMOR1988

Serce tak bardzo kojarzy się jednoznacznie tak bardzo
ważny organ w ciele człowieka i nie tylko

cage cage

Dziękuję za czytanie i komentarze.
Pozdrawiam

mariat mariat

Przeżycia prze życie.
Smutek po takim wierszu ogarnia.

wandaw wandaw

Bardzo bolesny wiersz Może jutro dla Peelki będzie
tęczowe i piękne :)i tego całym sercem życzę
Pozdrawiam serdecznie :)

ewaes ewaes

Bo miłość przetrwa wszystko...
Piękny.
Pozdrawiam

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Szalenie trudna taka miłość, ale jest szansa, że
będzie coraz lepiej...
Pozdrawiam

ROXSANA ROXSANA

Ech, samo życie, super, że jednak jest nadzieja na
lepsze.
Miłego wieczoru

fluid fluid

mam wrazenie ze bardzo "masohistyczne" jest to serce?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »