Serce boli
wiersz gwarowy
Serce boli
Kikuty drzew stojom
w Lesie Gubałowym
wiyrsyki smrecków i jedli
lezom se na mechu zielonym…
A mnie serce fce puknąć
ból bije do głowy,
i woło do nieba
Panie Boze!
pomóz tym braciom nasym
drzewom, w tym lesie majowym…
Pies wariuje i góni
pomiędzy fijołki i dzwonki
ino polanka wolno
od połomanyk jedli…
Na niebie śpiywajom
cieplućko skowronki
potocek zaś sumi jakosi załośnie
a tak miało być piyknie i wesoło
przy zielonej holnej wieśnie…
Patrzem jak umiero las
choć stoi …
a serce się cegosi boi,
posmutnioł jakosi
ptosi śpiyw…i słysem
jakiesi narzekanie
ni ma drzew, ni ma drzew….
Komentarze (18)
boli i to bardzo
Smutno dzisiaj u Ciebie...
Drzewa umieraja w milczeniu, smutno u Ciebie.
Bardzo smutny dzisiaj Twój wiersz - drzewa umierają
stojąc, znam też taki obrazek, niedaleko gdzie
mieszkam zakręciła trąba powietrzna...niewiele po jej
przejściu zostało, ja mówię że to przyroda się
broni,ale to temat na przyszłe wiersze...powodzenia
Pamiętam, jak wyglądały Góry Izerskie, kiedy przed
laty w ciągu jednego roku umarły wszystkie lasy w
okolicy. Straszny obraz.
.....słowa w sercu pozostają....nie ma nic
smutniejszego niż umierające drzewa....pozdrawiam
ciepło liści szelestem....
smutno kiedy umiera las, niestety to nasza - ludzi
wina :( kolejny, wazny wiersz w Twoim zbiorze :-)
Gdy już las dorżniemy, sami zginiemy. Pozdrówko.
Tak wyglądała Puszcza Piska w lipcu 2002 r. kiedy
wicher połamał drzewa na obszarze 12 tysięcy hektarów.
Płakałam.
szkoda tych drzew, może powinniśmy pójść za przykładem
Słowaków i w miejscu tych kikutów trasy narciarskie
porobić...byłoby potem i na przyrodę...
W Beskidach podobnie, aż serce boli patrzeć.
Łzy cisną się do oczu patrząc na zniszczone drzewa, w
sercu rośnie ból i pytanie, co dalej z naszą przyrodą?
pozdrawiam.
popieram wypowiedź Maji-Marc :)
Widziałem taki obraz po halnym w Karkonoszach.
Przepięknie oddajesz ta atmosferę. Pozdrawiam
serdecznie.
przyroda ma różne oblicza, lecz naturze bardziej
szkodzi człowiek........